Każdy słoneczny wiosenny dzień jest dla wagę złota i nie może się zmarnować. Do pomalowania dachu wystarczy kilka godzin bezdeszczowej, suchej pogody. Tym razem naszym celem był piętrowy dom jednorodzinny, z dwuspadzistym dachem pokrytym dachówką betonową położony w Trzebini. Dachówka straciła kolor, zaczęła się przebarwiać i była mocno zanieczyszczona.
Mycie i czyszczenie dachówki – etap 1
Pierwszym etapem było użycie myjki ciśnieniowej wytwarzającej strumień wody o ciśnieniu 300 atmosfer. Dzięki temu wszystkie zanieczyszczenia został usunięte.
Malowanie dachów agregatem – etap 2
Po oczyszczeniu podłoża i zabezpieczeniu elewacji – można przystąpić do nakładania pierwszej warstwy farby. Wyborem naszego klienta był kolor RAL 7024 – szary grafit. Powłoka malarska została nałożona dwukrotnie. Miejsca kłopotliwe zostały domalowane ręcznie. Szybka praca była możliwa bez użycia rusztowań, przy użyciu drabin i lin.
- Nasz cel
- W trakcie pracy
- Efekt końcowy
- Efekt końcowy
« powrót do galerii